Zamek krzyżacki w Nidzicy || Hotel - Nidzica

Patryk Woźny

Jako miłośnicy wszelakich zamków, twierdzy i pałaców, nie mogliśmy sobie odpuścić możliwości przenocowania w prawdziwym krzyżackim zamku. Jego lokalizacja jest bowiem fantastyczna, na parkowym wzgórzu, a hotel znajduje w zamkowej wieży. Ogólna ocena jest pozytywna, bo klimat miejsca jest fantastyczny, obsługa przemiła, a śniadania bardzo smaczne (dodatkowo płatne). Pokoje różnią się standardem i ceną, ale właściwie tylko w tym najdroższym (Apartament typu Deluxe) można poczuć się jak w zamku, gdyż ma ceglane ściany, głębokie wnęki okienne za sprawą bardzo grubych murów, metalowe łóżka stylizowane na średniowieczne, a na ścianach wiszą rycerska broń (topór i dwuręczny miecz) oraz flaga z krzyżami teutońskimi, które są religijnymi symbolami zakonu krzyżackiego. Apartament jest duży i przestronny oraz znajduje się w niemal najwyższym punkcie wieży. Pozostałe pokoje znajdują sie niżej, są w całości otynkowane, z białymi ścianami, więc ciężko poczuć w nich zamkowy klimat. Jedynym mankamentem jest standard hotelu, gdyż w tej cenie gniazdka z przewodami nie powinny wystawać ze ściany, a drzwiczki we wnęce prysznicowej nie powinny przeciekać. Stosunek jakości do ceny jest zatem zdecydowanie niekorzystny, a wynajmując pokój, w przeliczeniu za ponad 100 Euro, w cenie powinno być chociaż śniadanie. Do dużych zalet zaliczam natomiast niemal idealną ciszę (poza nami tej nocy nie mieszkał nikt więcej) oraz w miarę wygodne łóżka, które można ze dobą złączyć. Dawno nie wyspaliśmy się tak dobrze, jak w baszcie nidzickiego zamku, naprawdę.

Aleksandra Senkbeil

Najgorszy hotel w jakim byłam!!!!! Pokój, który ma udawać apartament za 400 zł a jedną noc uważam za pomyłkę albo żart.
W hotelu bardzo brudno, zaczynając od pająków w łazience, brudnych kubków i ręczników już nawet nie będę komentować, żenujące, że trzeba czekać na dworze żeby móc wejść do środka (za każdym razem po wyjściu trafiłam na zamknięte drzwi i nikt nie odbierał telefonu na recepcji aby je otworzyć ! ) , Panie na recepcji miłe ale chyba brakuje kompetencji albo organizacji pracy ,dziwne, że właściciel nic z tym nie robi.
Bardzo nie polecam, jeżeli jest możliwości zatrzymania się w innym hotelu to proszę unikać tego miejsca!!!!

Łukasz L.

Plus, że otwarte. Niestety musieliśmy zatrzymać się, a że wszystko w okolicy było zamknięte wybór padł na ten zamek. Hotel niestety nie zasługuje na 3 gwiazdki. Plus za położenie ( w zamku) i to że otwarte. Pokoje brudne, a wykładziny dawno niewymienione. Mimo że zostaliśmy uprzedzeni o jakości jakiej musimy się spodziewać, nie jesteśmy zadowoleni z pobytu. Pokoje i łazienka w słabej jakości, łóżka podobnie. Raczej hotel jako atrakcja niż miejsce żeby się zatrzymać. A szkoda, bo potencjał spory.

Maciej Rusiecki

Pokój rezerwowałem telefonicznie. Po 10 minutach poinformowano mnie, że cena będzie wyższa o 20 zł bo zmienił się cennik i Pani na recepcji się pomyliła. Zmianę ceny zaakceptowałem, zdaża się. Po przyjechaniu do hotelu cenę za pokój zaproponowano mi wyższą o 50 zł od pierwszej ustalonej. Po krótkiej rozmowie i telefonie Pani z recepcji cenę ustaliliśmy na tą wyższą o 20 zł.

Pokoje oraz ich wyposażenie pamiętają stare dobre czasy. Radio niby działa ale wyłączysz je tylko wyciągając wtyczkę z gniazdka gdyż przyciski są popsute. Po telewizorze w pokoju został tylko wspornik i przewody, kiedyś tam był. Obsługa taka trochę w stylu "nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam zrobi?"

Śniadanie w formie "serwowanej" żenujące za tą cenę, a kawę jaką dostałem pamiętam z lat 80 :), mielona do parzenia zalana zbyt zimną wodą na powierzchni której pływa 1cm fusów.

Zamek jest super, reszta kuleje......

Aleksandra Brzozowska

Serdecznie nie polecam. W maju telefonicznie zarezerwowaliśmy pokój, który jak się jednak okazało, zarezerwowany nie został. Na 2 dni przed planowanym noclegiem przyjechaliśmy dokonać opłaty, Panie w recepcji zdziwione, wszystkie pokoje zajęte przez kolonie. Jedyną opcją, jaką nam zaproponowano był nocleg w jedynym wolnym pokoju, droższym o 200 zł.

Łukasz Z

1.Nie pamiętam żebym kiedykolwiek spotkał się z tak niesympatyczną Panią na recepcji.
2 .Poprosiłem przy rezerwacji o większy pokój 2 osobowy żeby rozstawić własne łóżeczko dla 2 letniego synka - otrzymaliśmy małą klitkę na 4 piętrze, gdzie trzeba było wtargać wszystko po stromych schodach.
3. Pościel czysta, ale w pokojach brudno a w łazience najzwyczajniej śmierdziało.
4. Poprosiłem o poduszki bez pierza z racji na alergię - nie posiadają takowych.
5. Ogólnie wszystko w tej noclegowni prosi się o remont.
6. Pokój 2 osobowy kosztuje 250zł, za przedłużenie doby o godzinę (z 10 na 11) zawołali jeszcze 50 zł.
Stanowczo odradzam, jest niemiło, drogo i brudno, fakt spania na zamku (który warto zwiedzić) w niczym tu nie rekompensuje.

Byku1000

Wszystko było by pięknie gdyby nie fakt że jak już zjedliśmy na zamku gdzie jedzenie było dobre część rodziny się rozeszła szukaliśmy jednej osoby lekko uchyliłem drzwi od noclegowni żeby zobaczyć czy czasem tam jej nie ma po czym z dala słyszę bardzo nie miły ryk jakiegoś bardzo nie przyjemnego typa koło 50 który siedział sobie przy stoliku na zewnątrz jakieś 60 m od tych drzwi "ale te drzwi to możesz zamknąć" chciałem zrobić awanturę, ugryzłem się w język
Ps. następnym razem zostawię te drzwi otwarte

Przemysław Seredyn

Zamek fajny, ale że względu na fakt, że obiekt ten jest używany jako hotel, restauracja itp.z możliwością zwiedzania jego pozostałej części trochę traci na odbiorze. Na pewno nie jest to typowe muzeum.