Zajazd Gajówka - Wywłoczka

Anka Stefanowo

Jeszcze nikt nigdy nie zaserwował mi czegoś tak paskudnego. Kotlet z kurczaka i surówka z marchewki miały jakiś dziwny, chemiczny posmak. Mięso musiało być bardzo nieświeże. Dałam radę połknąć jeden kęs i reszty nie byłam już w stanie... Jedynie ziemniaki były jadalne. Osoba, która była ze mną i jadła to samo danie dostała zatrucia pokarmowego. Nie polecam.

Beata F

Rosół byle jaki, barszcz czerwony jak pomyje brak koloru i smaku a nagetssy suche, spieczone aż twarde... z tego wszystkiego najlepsze były frytki nie polecam. A i akwarium zamiast stanowić wizytówkę dbałości i czystości pokazuje niedbalstwo. Woda aż ciemna pełno glonów i na dodatek stoi na szpetnie wykruszonym styropianie i miejscami jakby podpalone bo ciemne. Szok

Katarzyna Olejarz

Dzisiejszego dnia jak co roku odwiedziłam Zajazd Gajówka i niestety okazało się, że bus którego się spodziewałam jest odwołany, a następnym będzie dość późno. Nerwowa sytuacja tym bardziej, że byłam z dzieckiem, obca miejscowość, zero taksówek i jakiegokolwiek transportu, aby dojechać do miejsca noclegu i z tego miejsca chcę bardzo podziękować pani, która pracuje w Gajówce i starała się uspokoić i pomóc w możliwy dla siebie sposób. Przemiła osoba. Gratuluję pracownika, a wiem z opinii, że nie jest to tylko moje zdanie, oby więcej takich osób w dzisiejszym świecie. Bardzo dziękuję raz jeszcze i

Rafał Antosz

Jedzenie bardzo słabe : danie dnia kurczak z ziemniakami to pałki z kurczaka wyjęte z rosołu podane z ziemniakami... nieprzyprawione, mdłe, bez smaku...
Czas oczekiwania na zupę dnia to 45 min...
NIE POLECAM

Szanowny Panie, Byliśmy 13.08 w Niedzielę

Mateusz Korniluk

Jedzenie niedobre. Kotlet schabowy praktycznie w ogóle nie rozbity.Twardy, tłusty. Psy zjadły.. masakra sam pracuje w gastro i zastanawiam się jak można o tak spieprzyć zwykły schabowy kotlet.

A Rz

Wstydził bym się wydać takiego kotleta schabowego - sucha i niedoprawiona podeszwa z twardą panierką nasiąknięta olejem wielkości 5x5. Do tego 3 malutkie kupki surówek, których wygląd nie zachęca nawet do próbowania, ale ostrzegam mogły leżeć w solance. Jedynie młody ziemniak nadawał się do zjedzenia. I to wszystko za 30zl.. ja bym się wstydził wydając coś takiego z kuchni. Klimat tragedia - przez godzinę pobytu w kółko ta sama elektroniczna piosenka tluczaca po uszach. Nie polecam, pieniądze wydane w błoto.

Piotr M

Jedzenie bardzo słabe, nie polecam Pani z obsługi miła, zwierząt faktycznie mało, po zdjęciach na stronie pokusiliśmy się zrezygnować z obiadu w Zwierzyńcu, to był błąd. Super schabowy zachwalany przez obsługę był mega przeciętny z niczym specjalnym, tłusty. Filet z kurczaka w czasie zjedzenia połowy, druga połowa była surowa, surówki hmm chyba tylko jadalny był pomindor. Omijajcie ten zajazd.

Paulina S

Niestety to miejsce jest obecnie w marnym stanie... kiedyś był to przemiły lokal z dużym i zadbanym zoo, z ciekawymi zwierzętami, które były nie lada atrakcją dla dzieci. Dziś zwierząt brak, a miejsce wygląda naprawdę nieciekawie: w środku buro, ponuro i dziwnie pachnie, stoliki na zewnątrz wyglądają strasznie, teren wokół zaniedbany... jedzenia nie zamawialiśmy bo wszechobecny zapach niezbyt świeżej kiszonej kapusty skutecznie nas zniechęcił... Szkoda... ktoś tu koncertowo marnuje potencjał tego miejsca.... 🙁