ZAJAZD BIESIADA U KIEŁBASY - Dynów

TuruTSW

W drodze do znajomych zatrzymaliśmy się w tym zjeździe. Z uwagi na brak innych klientów jedzenie dostaliśmy bardzo szybko. Zamówiliśmy rosół, flaczki, pierogi i roladę po królewsku. Rosół smaczny, flaczki niestety z dużą ilością ziela angielskiego co mocno wpłynęło na ich smak. Pierogi dobre tylko omasta nie wiadomo dlaczego była słodka? Do rolady dodano trochę za dużo soli ale generalnie nieźle. Miejsce dla osób bez większych oczekiwań

Michał Oberc

Moja noga więcej nie postanie w w tym miejscu. Od początku było wiadomo, że będę czekał długo na jedzenie ale 1h 45 to zdecydowanie przegięcie. Tyle czekałem na placki po węgiersku. Placki były dość smaczne ale jakość obsługi i ciągłe zapewnianie mnie że już robią po czym mijały kolejne minuty oczekiwania. Na koniec rozbrajająco powiedziano mi że przez pomyłkę dali moje zamowienie komuś innemu i dlatego kisłem w słońcu 2 godziny. W lokalu była impreza i obsługa zamiast powiedzieć że nie może realizować zamówień to brała jak leci. Czy to normalne że 45 minut czeka się na rosół? Jadłem także fla

Karolina z

Czekaliśmy godzinę na żeberka, nie były drogie, ale tanie też nie, porcja baaardzo mała. Ziemniaczki i kapusta nawet smaczne, same żeberka to jakaś pomyłka ;( jeszcze nigdzie nie dostałam tak małej porcji żeberek! A i ciepłe (nie gorące) były tylko ziemniaki, reszta po prostu letnia. Pani z obsługi nie odpowiedziała dzień dobry, a może zrobiła to pod nosem, tak że nie słyszałam.

Anna Michalak

Mega duże porcje, smacznie i miłoPolecam z całego serducha.
Na zdjęciu połowa porcji placka po wegiersku

Aga Kotowicz

W Zajeździe byłam na Balu Sylwestrowym. Muzyka grana przez zespół była z epoki PRL-u. Po zwróceniu się z prośbą do właściciela, który również uczestniczył w balu, o spowodowanie zamiany granego repertuaru przez zespół, właściciel lekceważąco stwierdził "To jest moja impreza i będzie grana muzyka taka jaką ja chcę". Podsumowując, jeśli ktoś ma chęć doświadczenia Balu Sylwestrowego z epoki PRL-u, w szczególności lekceważącego podejścia do klientów, to gorąco polecam.

PwZMR - Jawor Garage Motobike Engineering

Zwykły zajazd, ceny w stosunku do ilości jedzonka to tak 6/10, surówki bardzo mało, ziemniaczki pomylone z frytkami AALE gdy zwróciłem Pani uwagę na to że była dopłatą do frytek, szybko dostałem talerz fryt! Tak że spoko, uczciwie podeszli do sytuacji!

Obsługa bardzo miła.
Na danie czekaliśmy około 50min (kotlet, surówki, frytki, i pierogi) Trochę długo, w porównaniu do innych restauracji gdzie bywałem.

Kotlet smaczny, idealnie doprawiony, dobrze wysmażony, nie spalony.
Surówek mało, ziemniaczków dwie małe gałki, tak że tak dietetycznie 😀
Ziemniaki tanie, dorzucić więcej, więcej surówek aby

Dominika Bury

Nieprofesjonalne podejście właściciela obiektu do klientów, gości sylwestrowych, komentarze właściciela typu,, to moja impreza ja dyktuje warunki" lub ,,dopóki ja tu jestem impreza trwa" trochę nie na miejscu, Pierwszy i ostatni raz!

Kamil Kędziorek

Jedzenie smaczne, porcje raczej duże, Obsługa na barze miła! Pani w okularach zaproponowała schłodzenie wódeczki w zamrażarce 😉 czas oczekiwania na posiłek nie wygórowany - mi się podobało