Wierzbowe Ranczo - Międzyborów

Aleksandra Bojanowska

Dzisiaj przyjechaliśmy do restauracji Wierzbowe Ranczo zachęceni dobrymi opiniami i naszymi wcześniejszymi doświadczeniami z tego miejsca. Szukaliśmy czegoś dobrego na leniwy rodzinny obiad, liczyliśmy na miejsce przyjazne dzieciom, mieliśmy gości, którym chcieliśmy pokazać tę restaurację. Zarezerwowaliśmy stolik, który na nas czekał. Od początku - miejsce bardzo ładne, cały teren pięknie położony i zagospodarowany. Restauracja przyjemna wizualnie. Menu różnorodne, zamówiliśmy zupy i dania główne (3 osoby dorosłe i 2 dzieci - 3 lata i 10 lat). Podano nam napoje. Nagle kelner przyniósł jedno (!) danie główne, zamówione przez mężczyznę, osobę dorosłą, zrobił to tak, jakby się pomylił. Było to dla nas dużym zaskoczeniem, bo minęło kilka minut. Po dłuższej chwili zapytaliśmy, dlaczego dostaliśmy tylko to jedno danie, co z resztą zamówienia (zupami), które powinny być podane jako pierwsze, co z dziećmi. Wysoki kelner w złości wysyczał, że się pomylił, zabrał danie. Później inny kelner (niższy, bardzo uprzejmy), przyniósł zupy, przez chwilę wszystko było ok. Następnie przyniesiono wszystkie danie główne oprócz tego jednego. Ten wyższy kelner dodał, że to jedno danie za moment zostanie doniesione. Czekaliśmy bardzo długo, zastanawiając się, co się stało. Wszyscy zjedli, cały czas czekaliśmy na to jedno danie, zamiast miło spędzać czas zastanawialiśmy się, czym zasłużyliśmy sobie na niemiłe traktowanie ze strony obsługi. Zrezygnowaliśmy, zapłaciliśmy, jedna osoba wyszła głodna (!). Szkoda, bo generalnie jedzenie było pyszne. Nie wiem, co się stało. Gorszy dzień? Jeden kelner był naprawdę nieuprzejmy i nieprofesjonalny. Drugi (ten niższy) - był bardzo ok. Mieliśmy wrażenie, że padliśmy ofiarą zwykłej ludzkiej złośliwości.

Łukasz Pelc

Bardzo polecam. Spędziliśmy w Wierzbowym Ranczu jedną noc. Pokój przestronny i czysty, obsługa bardzo miła. Duży plus za herbatę, kawę i biblioteczkę dostępną dla mieszkańców bez limitu przez całą dobę. Na szczególną uwagę zasługuje restauracja, jedzenie pyszne, kelner bardzo uprzejmy i miły a jednocześnie nie narzucający się. Polecam również skorzystanie ze śniadań - szwedzki stół jest bardzo różnorodny.

Agnieszka Drost

Polecam polecam i polecam ! Zacznę od początku, budynek i podwórko i tak pomimo nie ładnej zimy prezentuje się na prawdę super 🙂 Na recepcji była bardzo miła i pomocna Pani. Pokój ? Pokój przepiękny ! Bardzo przestronny, duży pies na prawdę miał miejsce gdzie jest to mało spotykane. Łóżka bardzo wygodne, łazienka jak i pokój bardzo czyste i ładnie zaprojektowane. Kolejny plus to schody jak i korytarz w wykładzinie, dla psów to jest ogromny plus ! A tereny ? Jest gdzie chodzić i można pooglądać przepiękne konie 🙂 W restauracji obsługiwał nas bardzo miły Pan, i zdziwiła mnie bez problemowa opcja zamówienia jedzenia do pokoju , mając psa to również ogromny plus. Jedzenie było bardzo dobre i hamburger i devolay był 10/10 ! A herbata zimowa to dopiero mistrzostwo . Jestem zachwycona pobytem, niestety tylko jedna noc ale wiem że mogę wrócić 🙂
I jeszcze wspomnę o możliwości zrobienia sobie herbaty czy kawy na korytarzu, no luksus prawda ? 🙂

Moim zdaniem zdecydowanie cena warta tych luksusów 🙂 !

Pozdrawiam Ciepło i na pewno jak będziemy w okolicach to odwiedzimy 🙂

Joanna Łucka

Polecam szczerze ten hotel, latem musi być tam malowniczo, zimą też jest bardzo przyjemnie. Pokoje czyste, ładnie urządzone, na duży plus zasługuje serwis kawowo-herbaciany, dostępny dla gości bez limitu. Zaskoczyły nas atrakcje dla maluchów w postaci dmuchańca (!) rozstawionego w restauracji, są też gry, malowanki, książeczki. Hotel okazał się bardziej atrakcyjny dla naszych dzieci, niż pobliskie Suntago 😀 Dania w restauracji smaczne, pyszna Carbonara (przygotowywana bez śmietany, z włoskich składników!). Bardzo miła obsługa. Na pewno wrócimy. 🙂

Krzysztof Guzik

Oceniam samą restauracje. Wybraliśmy się z rodziną na obiad. Sala praktycznie pusta. Czekaliśmy na jedzenie 1.5h, gdzie zamawiana była sałatka i dewolay. Porcje mogłyby być trochę większe, chłop wyjdzie niestety głodny, ale przynajmniej smaczne. Może wrócę, ale jedzenie zamówię z godzinę przed pobytem.

Katarzyna Lenc

Zacznę od plusów:
-czysto
- możliwość zrobienia kawy i herbaty bez ograniczeń. Dostep do wody w baniakach
-miła obsługa i dobry kontakt
-recepcja 24/7
-malownicza miejscówka w lesie, latem musi być tam pięknie.
Minusy:
-ujadające psy na podwórku
-brak rolet w oknach (dobrze, że jest zima i jest ciemno do tej 7 rano, inaczej nici ze spania)
- brak szafki w łazience, przez co nie ma gdzie ustawić niezbedne do higieny przedmioty
-jeden mały kosz w łazience
- jak na ten standard dosyć drogo
-śniadanie w formie bufetu (to akurat plus). Ale ciasta przez 3 dni wystawianio te same, wyglądały na mocno suche i nieświeże. Owoce 3 dnia już średnio wyglądały, miałam wrażenie ze są towciąż te same owoce. Ja nie do końca też pojmuje czemu w Polsce zimą serwuje sie arbuza, zamiast owoców sezonowych. Pieczywo i wedlina dobre i świeże.

Ann Uzn

Duuuży minus za podanie dań w złej kolejności i ostatecznie pozostawienie jednego gościa bez dania głównego. Samo miejsce jednak bardzo przyjemne, te podane danie smaczne, ceny przystępne, a okolica piękna. Nie przekreślam zatem, może kelner miał zły dzień.

Diana Świgoń

Byliśmy z rodzinką jedną noc przy okazji wizyty w suntago. Jesteśmy zachwyceni tym miejscem, aż chciałoby się zostać na dłużej.
Bardzo miła obsługa, pyszne jedzenie, czystość i świeżość w hotelu:)
Polecamy serdecznie!