Syta Chata - Połaniec

Sytachata to restauracja zlokalizowana przy ulicy Kilińskiego 1, w miejscowości Połaniec, w Polsce. Możesz skontaktować się z nimi pod numerem telefonu 884656527 lub odwiedzić ich stronę internetową sytachata.pl.

Restauracja Sytachata specjalizuje się w dostarczaniu wyjątkowych doświadczeń kulinarnej przyjemności. Znana ze swojej wyjątkowej kuchni i przyjemnej atmosfery, Sytachata przyciąga gości z całej okolicy.

Firma posiada imponującą liczbę 334 recenzji na Google My Business, co świadczy o ich popularności i zaufaniu klientów. Średnia ocena wynosi 4.2/5, co potwierdza wysoką jakość usług świadczonych przez restaurację.

Dla osób poszukujących nowych doświadczeń kulinarnej podróży, Sytachata jest idealnym miejscem do odwiedzenia. Ich różnorodne menu i starannie przygotowane dania z pewnością zaspokoją nawet najbardziej wymagające podniebienia.

Jeśli szukasz doskonałego miejsca na obiad, kolację lub spotkanie ze znajomymi, Sytachata to miejsce, które warto odwiedzić. Nie wahaj się skontaktować z nimi poprzez ich stronę internetową, aby zarezerwować stolik lub uzyskać dodatkowe informacje na temat ich oferty. Niech Sytachata stanie się Twoim ulubionym miejscem do gastronomicznych przygód!

Recenzje dla Syta Chata

Janusz Stefaniak

5/5

Bardo dobrze tu karmią . Lokal niepozorny, menu dość obfite, zamówiłem kopiec Kościuszki i był przepyszny. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, jakością i szybkością przygotowania potraw (fakt nie było zbyt dużo klientów). Nie mniej jednak miło mi będzie wrócić po jeszcze.

Joanna Bonarska

2/5

Czas oczekiwania na dania jest absurdalny. Tym razem czekaliśmy 55minut. Ostatnim razem byliśmy w 4 osoby dorosłe i dziecko. Jedna z osób dorosłych dostała swoje danie po około 0.5h my czekaliśmy kolejne 20minut - dziadek zdążył zjeść, a my nadal czekaliśmy. Sosy do każdej potrawy wyglądają jak zważone, a sos do makaronu z pieczarkami to sama bazylia - nie czuć smaku szynki, pieczarek tylko i wyłącznie bazylia - oczywiście suszona z paczki nie świeża. Obsługa jest miła, ale ewidentnie widać, że jest ich za mało, albo coś po prostu nie gra do końca na kuchni. Dania dnia wydają dość szybko, ale

Justyna Urbańska

1/5

Lokal totalna porażka. Jeśli planuje ktoś zrobić imprezę to szukajcie innego lokalu niż Syta Chata. Zamawiając 4 przystawki możecie się spodziewać że Wasi goście zjedzą około 2/3 szt mini nuggetsow i dwie łyżki sałatki bo inaczej nie starczy dla wszystkich gości... (Co według lokalu jest poprawne bo to przystawka, w takim razie wychodzi na to że za 3 szt nuggetsow i 2 łyżki sałatki zapłacimy około 50 zł)napoje bez limitu.. owszem.. kelnerka stawia 3 szt butelek 1,5l na stole na prawie 30 osób.. przy rozliczeniu się za imprezę trzeba uważać bo Pani kelnerka chciała doliczyć sobie alkohol któreg

Tomasz Lichy

5/5

Super jedzonko, miła obsługa, ceny w sam raz. Było nas pięcioro i wszyscy byli zadowoleni, a zamówiony dla mnie Kościuszkowski kopczyk był wyśmienity 🙂

maciej

1/5

Jest to tragedia. Ryba na wynos była tak twarda, że nie mogłem jej pokroić nożem. Była zeschnięta na wiór - zero jakiegokolwiek fileta. Masakra.

Dawid W

5/5

Smacznie i jedzenia jest naprawdę sporo, stosunek ceny do jakości/ilości jak najbardziej ok.

Bogusław

5/5

Wracając z Bieszczad wpadliśmy po drodze do "Sytej Chaty". Warto było tu się zatrzymać, by coś zjeść. Miła obsługa, pyszne jedzenie, duże porcje, umiarkowane ceny. Polecam np. "zapach gór", czyli polędwiczki smażone na maśle z wędzonym serem i żurawiną, do tego surówka i frytki za 24,90 zł. Do picia dobra, zielona herbata (duże liście) za 3,90.

Kamila Zielinska

1/5

To była najgorsza knajpa w jakiej jadłam, jeszcze z takim cyrkiem nigdy się nie spotkałam. Właściciel niech ogarnie sobie pracowników albo ich wyślę do kabaretu, bo to co przeżyłam to istny kabaret!!! Na jedzenie czekałam ponad godzinę i dostałam nie takie danie jak zamawiałam. Mąż zamawiał flaki i drugie . O flaki upominał się 4vrazy, wreszcie dostał letnie przygrzane w mikrofali bo do miski niedalo się dotknąć bo parzyła. Na drugie nie doczekał się i zażadal zwrot kasy. Koledzy czekali na pierogi ,na które też nie doczekali się. Ostatecznie poprosili na wynos i też nie doczekali się. Pozosta