Sielanka Restauracja & Bankiet -

Agnieszka Breziuk

Często zaglądam do restauracji Sielanka z racji tego, że nigdzie indziej nie jadłam tak pysznego jedzonka. Kiedy pierwszy raz spróbowałam dania, to dosłownie niebo w gębie ? jak dla mnie Ci co przygotowywuja dania, oddają swoje serce i robią to naprawdę z pasją, bo wszystko jest tak dopracowane, że nie mogę się do niczego przyczepić. Jakbym miała ocenić w skali od 1 do 10 to daje 12 bo ta restauracja na to naprawdę zasługuje. Szczerze polecam ja z ręką na sercu, kto myśli by się tam wybrać, mówię tak jedz tam i spróbuj tego pysznego jedzonka a już nigdzie indziej nie będziesz chciał jeść ?

Krzysztof Lewicki

No to tak 🙂
Bardzo dobra lokalizacja (no i duży parking!)

Obsługa to pełen profesjonalizm, a dania wykwintne i bardzo smaczne (no i bardzo estetycznie podawane).

Będę do Was zajeżdżał ile tylko dam radę. Lubię taką kulturę obsługi oraz Wasze jedzonko 🙂

Obecny Szef Michał - MEGA GOŚĆ. Kocha to co robi, a robi to bardzo dobrze.

Niech pasja Was prowadzi i parking pęka w szwach i w kasie nie brakuje 🙂

Zasługujecie na to, co najlepsze.
Zawsze wierzę w dobre zmiany i ludzi, którzy za tym idą 🙂

TheGringus100

Pierwszy raz odwiedziłem Resturacje Sielanka i powiem że byłem mile zaskoczony.Obsługa jak i wystrój na wysokim poziomie.Usłyszałem od kelnerki że nowy kucharz jest bardzo zdolny i genialnie balansuje smakami.Na początek zamówiłem Tradycyjne flaki wołowe a na drugie Comber z jelenia.Nastoletni syn ,jak to młodzież poprosił o klasycznego burgera wołowego.Hm..co tu napisać,nie mam słów...flaki wołowe to poezja...niby proste danie a można je tak dobrze przyrządzić..Comber z jelenia,a dziczyznę nie jest łatwo przyrządzić,był przygotowany tak jak oczekiwałem.Mięso było delikatne z wyczuwalną nutą lasu.Hamburgera syn chciał zamówić jeszcze jednego ale z braku czasu musiał obieść się smakiem.W daniach było czuć smak i dobrą rekę do gotowania nowego kucharza.Miejsce szczerze polecam.

Ryszard Michalak

Zamówiłem dwa tygodnie wcześniej osobiście stolik na 8 osób na 2 dzień Świat Wielkanocnych w części patio.Jakie było moje rozczarowanie gdy wskazano nam stolik odbiegający od zamawianego nie dość że był za mały to posadzono nas w sali z barem gdzie był ciągły ruchu kelnerów i klientów o prośbę rozmowy z menadżerem dostałem odpowiedź że niema tu takiej osoby podejście do klientów żenada nie polecam "Sielanki"

Katarzyna Kołaczek

Bardzo duży zawód . Tym bardziej że parę lat temu brałam u Was ślub i było doskonale. Zamówiłam jagnięcinę i dodatkowo zasmażaną kapustę . Puste stoły, wyschnięte goździki i wypalona świeczka, nie została zmieniona przez cały nasz pobyt . Co do jedzenia : za słone ! Ale jak ! Kapusta była nie do zjedzenia :/ reszta też bardzo słona . Frytki męża podane to miniaturowego steka przesolone i zdecydowanie za długo siedziały we fryturze . Bardzo mi przykro, ze na koniec obsługa nawet nie zapytała czy smakowało , czy mamy zastrzeżenia itp. Niestety nie polecam .

Łukasz Ś

Ekskluzywna restauracja z przepysznym jedzeniem, uczta dla podniebienia ?widać, że na kuchni wkładają całe serce do tego co robią. Byliśmy ostatnio z narzeczoną i zamówiliśmy halibuta i policzki wołowe, jedzenie rozpływało się w ustach. Coś czuję, że będziemy częstymi gośćmi Sielanki ? z czystym sercem polecamy

mirek celbud

Po dłuższej analizie zdecydowałem o zamieszczeniu tej opinii. A więc, jakiś czas temu zamieściłem negatywny komentarz w konsekwencji po karygodnym zachowaniu osoby z obsługi restauracji. I tu faktycznie po jak by nie było niemal wzorowej postawie osoby /osób występujących z ramienia właściciela obiektu zdecydowałem o jego usunięciu uznając od tej pory za po części krzywdzący. Natomiast po tym co się wydarzyło już potem oceniam jednoznacznie. Macie Państwo wewnętrznie poważny problem, który w mojej ocenie ciągnie Was bardzo "w dół". I to przykre, że obiekt z takim potencjałem /ten oceniam dość wysoko, jest zarządzany w taki sposób. Tak z grzeczności jak i zwyczajnej ludzkiej przyzwoitości pozwolę sobie dalej nie komentować zachowań co niektórych osób do jakich dochodziło w trakcie kolejnych wizyt w lokalu. I to już w przeciwieństwie do sytuacji poprzedniej zdaje się być nie do wybronienia, niewytłumaczalne. Pozdr

Jacek Sam.

Niestety, jestem mocno rozczarowany.
Zarezerwowany z okazji dnia kobiet stolik, okazał się nieaktualny. Pani manager w niemiły sposób oznajmiła, że niemożliwe, że stolik był rezerwowany. Posadziła nas na innej sali, mówiąc że nie chce się kłócić.
Poczułem się jak w barze trzeciej kategorii. Zamówiliśmy karkówkę, która okazała się twarda i zylasta. Surówka bez smaku, praktycznie niejadalna.
Na koniec przypalony jabłecznik.
Przyjechaliśmy bo rok temu było wszystko ok.
Teraz nowe menu i pewnie nowy kucharz.
Na ten moment, nie polecam.