Ryżowe Pola - Chojnice

smakosze info (smakosze.info)

Wystrój lokalu jest bardzo ciekawie zaaranżowany. Bambusowe stoły, drewniane elementy dekoracyjne oraz bardzo duża ilość kwiatowych ozdób sprawiają bardzo przytulne i ciepłe wrażenie. Zdecydowanie trzeba popracować nad wentylacją w kuchni, ponieważ zapachy przenosiły się na salę, co z czasem stawało się trochę uciążliwe.

Menu inspirowane jest kuchnią azjatycką. Znajdują się w niej głównie dania z drobiu (kurczak i kaczka), jednak wybrane pozycje można zamówić z polędwicą wołową lub łososiem oraz w wersji wegańskiej. Sama karta dań jest estetyczna, ma prosty i czytelny układ. Jak dla mnie jednak druk jest za mały, co sprawiało mi pewną trudność w wyborze dań.

Obsługa w lokalu była poprawna. Kelnerka przyjęła zamówienie przy stoliku. Przyniosła zamówione dania, jednak proces ten nie był w żaden sposób skoordynowany. Najpierw otrzymałem zupę, chwile później przystawkę. W efekcie musiałem zdecydować, które danie musi poczekać na stole. Ponieważ zupa została podana zdecydowanie za gorąca, odstawiłem ją na bok, żeby zająć się przyniesioną później przystawką. Również puste talerze nie były zabierane na bieżąco ze stołu. Pani zdecydowanie bardziej była zainteresowana swoim telefonem, niż gośćmi na sali.

Pierwsze z przyniesionych dań, zupa Tom kha gai, czyli tajska zupa na mleczku kokosowym zamówiona w wersji z krewetkami okazała się nijakim w smaku płynem o pikantnym posmaku, w którym znalazła się minimalna ilość warzyw oraz jedna sztuka krewetki. Zupa była mocno rozwarstwiona, a przez to wyglądała nieapetycznie. Pozytywne było to, że warzywa i krewetka były przygotowane al dente. Danie bardzo mierne.

Przyniesiona prawie równolegle z zupą przystawka, to pięć sztuk dużych krewetek przygotowanych w lekkiej i smacznej tempurze. Krewetki były bardzo kruche i delikatne. Doskonale smakowały z gęstym sosem o słodko-kwaśnym smaku.

Danie główne, to wołowina podana w sosie teriyaki z ryżem i warzywami. W daniu zdecydowanie dominował smak sosu, który zabił pozostałe smaki. Paski mięsa wołowego były twarde i suche. Warzywa były przygotowane al dente, podobnie jak ryż. Ogólnie danie było jednak słabe.

Ogólnie wizyta była raczej mało udana. Doskonałe w smaku przystawki i przytulne wnętrze lokalu to raczej za mało, by chcieć pojawić się w tym lokalu ponownie.

Mikołaj T.

Odwiedziliśmy restaurację będąc w Chojnicach przejazdem.
Wystrój lokalu jest dość cukierkowy - różowy, może plażowy ale jest ładnie i przytulnie. Od wejścia atakuje nas zapach jedzenia i przypraw co wzmaga apetyt.

W karcie znajduje się azjatycki mix. Posiadają dania kuchni tajskiej, japońskiej, chińskiej i wietnamskiej.

Na start zamówiliśmy zupę Tom kha gai z krewetkami. Bardzo smaczna, pikantna, w zupie kilka dużych krewetek i sporo warzyw.
Nasze główne dania to kaczka po seczuańsku oraz japońskie curry.
Jedzenie dobrze doprawione, świeże warzywa, niezły ryż, duża porcja, którą można się najeść do syta.
Dodatkowy plus do wszystkich potraw za ładne podanie.
Drobny minus za sos curry, ponieważ mógłby być bardziej gęsty.
Mają również azjatyckie napoje i piwo.

Obsługa była miła. Pani chętnie doradzała z wyborem dań.
Polecam odwiedzić i oby więcej było takich miejsc 🙂

Artur Piotrowski

Byłem przejazdem szukając lokal w którym mozna zjeść natrafiłem przypadkiem na Ryzowe Pola koło sklepu Dino.Atmoswera w lokalu i potrawy bardzo fajna i smaczne gorąco polecam Ryżowe Pola

Paulina Pacer

Przepyszne dania i ogromne porcje. Mega polecam!!!! Już dawno nie zjadłam tak dobrze ?

Flewy

Wpadliśmy na obiad zachęceni dobrymi opiniami, jestem fanem kuchni azjatyckiej więc tymbardziej miejsce mi odpowiadało. Zamówione dania szału nie zrobiły, zupa dobra chociaż wydawało się jakby miała dużo tłuszczu. Co do drugich dań byłem nie mile zaskoczony, lubię jak jedzenie jest bardzo ostre ale powinno być to jakoś zbalansowane, że czuć inne smaki prócz ostrości. Jedyne co było jeszcze wyczuwalne to goryczka, może poprostu miałem pecha, że tak trafiłem. Również minus za brak informacji, że danie jest podawane z orzechami. Co do podania dań brak zastrzeżeń, wszystko bardzo ładnie podane. Wystrój bardzo ciekawy, sama restauracja ładna

DAMIAN URBAŃSKI

Pyszne azjatyckie jedzenie!!!
Lokal nieduży ale ładnie i przytulnie urządzony. Po przyjeździe wszystkie stoliki zajęte. Uprzejma obsługa w gorące popołudnie pozwoliła wynieść stolik na zewnątrz. Czas oczekiwania dosyć długi ale jak wiem na dobre jedzenie warto poczekać. Czas oczekiwania umiała butelka schłodzonego prosecco. I warto było! Rosół z kaczki i tajska na mleczku kokosowym z krewetkami petarda. Dania główne nie do przejedzenia. Pani kelnerka bardzo miła. Doglądała naszego stolika i opiekowała się aż do samego końca. Restauracja do końca naszej wizyty wypełniona po brzegi. Następnym razem zarezerwujemy stolik co i polecam odwiedzającym. Na pewno wrócimy zabierając znajomych. Gratulujemy kucharzom smaku jak i pięknych talerzy. Życzymy dalszych sukcesów!
Do zobaczenia!

Aga Złośliwa

Jedzenie wyśmienite, jednak brakowało informacji o orzechach w daniu. Super obsługa i bardzo przytulny klimat ?Na pewno odwiedzę ponownie. 😉

Agata Kuczynska

Dania dobre ale ostrość zachowawcza. Spodziewaliśmy się jednak większej pikanteri przy 2 papryczkach. Zupa Pho Bo aromatyczna, porcja mała bulionówkowa- jak za 27 zł trochę za mała. Brokuł w zupie Pho to raczej polska wariacja, bo takiej w Wietnamie nie spotkaliśmy. Dania główne obfite, chicken fire cracker bardzo fajnie skomponowany i podany. Brakowało ostrości na 2 papryczki, to było raczej delikatnie pikantne niż ostre. Analogicznie green thai curry chicken- ostrość polska. Kinley miał być różany a był berry cała wizyta bardzo przyjemna, czas oczekiwania na dania główne ok 30 min. przy maksymalnym zapełnieniu sali, także bardzo szybko.