Restauracja z Zielonym Piecem - Olsztynek

Marcin Gałaj

Klimatyczne miejsce. Obowiązkowy punkt na kulinarnej mapie Olsztynka.
Na początek miła niespodzianka w postaci czekadełka.
Polecam zupę grzybową z łazankami. Bogactwo smaku i aromatu. Pyszny jest również esencjonalny rosół z kołdunami. Dla miłośników - warto spróbować tutejszych flaków.
Na wyróżnienie zasługują knedle z gęsiną. Warto skusić się na zrazy z gęsiny z kaszą gryczaną i gęstym, aromatycznym sosem.
Bardzo dobra jest również golonka. Ze świeżym chrzanem, pieczonymi ziemniaczkami i dodatkiem-niespodzianką w postaci kieliszka wódki.
Uwaga! W weekend bez rezerwacji mała szansa na stolik.

sylwia subbotko

Bardzo klimatyczna cudowna restauracja!,Wypełniona starymi meblemi i gadżetami daje poczucie intymności i przytulności. Przepyszne jedzenie! Bogata karta powiekszona o nie jedno a kilka dań dnia. Zdedliśmy czerninę, grzybową, kotleciki ze szczupaka i pierogi z gęsiną. Wszystko przepyszne a moja grzybowa wybitna. Warto odwiedzić to miejsce!!!
Zróbcie rezerwację , wnętrze nie jest zbyt duże.

Marek

Taka perełka w samym centrum Olsztynka! Przepyszne domowe jedzenie, miła obsługa i przepiękne wnętrza sprawiły, że wrócę tam jeszcze nie raz! Polecam! 🙂

Jacek Jankowski

Właścicielka ugości was jak w domu! Cudowna, uśmiechnięta, dopytuje i doradza. Dawno nie byliśmy w tak cudnym j ciepłym miejscu.

Pyszne jedzenie, cudowna obsługa. Klimat starego, dobrego domu z piękną zastawą.

Andrzej Majewski

Pięć gwiazdek to zdecydowanie za mało, należy się znacznie więcej.
Poszukując kolejnych regionalnych smaków na mapie Warmii trafiliśmy na Restaurację z Zielonym Piecem.
Wystrój, obsługa oraz klimat tej restauracji od razu nam podpowiada, że można przyjemnie połechtać kubki smakowe.
Sum z pieczonymi ziemniakami oraz surówką z białej kapusty palce lizać. Delikatne, smaczne, lekkie mięso ryby fantastycznie komponuję się z ziemniakami przypieczonymi na masełku.
Gołąbki z cielęciną w sosie rozpływają się w ustach. W każdej potrawie czuć pasję oraz wiedzę kuchrzy. Ci ludzie znają się na tym co robią.
Obsługa kelnerska, pełen profesjonalizm, w ten sposób być obsłużonym to przyjemność.
Obowiązkowo zalecam rezerwację, lokal w środku nie ma za dużo miejsc więc warto za wczasu zająć sobie miejsce.
Dziękujemy serdecznie za super obsługę.
Do zobaczenia następnym razem!

Roman

Przyjeżdżając do tego miejsca mieliśmy spore oczekiwania ale niestety na tym się tylko skończyło.
Plusy:
- bardzo ładny wystrój
- klimatyczny ogródek
- poczekajka w formie arbuza
Minusy:
- obsługa nie miła, naburmuszona . Różnicowanie klientów, dla klientów z Niemiec gdzie obsługa była przemiła,
- kuchnia zamyka się o 19 mimo że restauracja jest czynna do 20 więc kolacja w tym miejscu odpada
- już po godzinie 18 nie było części opcji do zamówienia bo kuchnia się zamyka
- zamówiliśmy zupę czarninę która była najgorsza jaka jadłem i nie zjadłem nawet połowy , za to kluseczki były ok. Chłodnik bardzo prosty bez szaleństwa - dajemy ocenę na podstawie tego co próbowaliśmy, może są lepsze dania ale z tego co zjedliśmy wyszło bardzo słabo.
- ceny wręcz warszawskie jak u Magdy Gessler

Łukasz P.

Nie polecam! Szkoda zbaczać z S7.

Wystrój wnętrza lokalu ma swój urok ale to jedyny plus całej tej opinii.

Obsługa nie wita gości ani nie żegna. Wszędzie jest kartka z rezerwacją lecz po 5 min okazuje się, że jednak można usiąść.

Barszcz z koldunami miał może ze 100ml, a smakował jak kebab - źle dobrane przyprawy.
Rosół bardzo słony.
Kotlet siekany był chyba z mięsa z udek a na dodatek było nie do smażone - porcja degustacyjna.

Z trzema sokami zapłaciliśmy razem 144zl

Jadąc w kierunku Radomia w miejscowości Białobrzegi w restauracji "Zodiak" - zupa z II daniem 32zl czyli to nie jest kwestia inflacji. A dania obfite i bardzo smaczne.

Aktualizacja: Tu nie chodzi o to że musiałem czekać - powiedziano mi, że dzisiaj tutaj nie zjem, po czym inna kelnerka rozejrzała się po stolikach i wskazała wolny bo ktoś wstawał od stołu.
Bulionowka 250ml minus 4 kołduny to samego barszczu jest ok 100ml

150g mięsa za 70zl? To już w burgerowniach przy 200g dobrego mięsa cały zestaw kosztuje nie więcej niż 45zl

Bogumiła Trojanowska

Trasa Gdańsk - Warszawa i wujek Google pokazuje restaurację z Zielonym Piecem i największa oceną i zajechałem z towarzystwem.
Z boku nie rzucająca się w oczy jednak przy wejściu a jest przed chwilą otwarta czyli samo południe stoją samochody. Ten stan zaczyna mnie zaciekawiać bo dlaczego tak szybko a już klienci.
Jednak na obiad ciut za szybko czyli małe zwiedzanie bo widać wieżę ciśnień, jakieś stare ładne budynki i trzeba zobaczyć.
Brzuchy zaczynają zachęcać i zamawiamy.
Szefowa zachwala własne wyroby i korzystamy z jej rady. I jak się później okazało nie żałowaliśmy.
Najpierw przystawka palce lizać i to w cenie obiadu. Potem danie główne, podane na porcelanie i wyglądające aż dusza od patrzenia się radowała, potem smak i żołądek przekazał informacje do mózgu że to przepyszne. Pierogi, gęsina, gołąbki, ogóreczki itd nie będę wymieniać niechaj każdy posmakuje i oceni. Acha i wino własnej roboty i lemoniada....
Trzeba tu koniecznie być bo ten klimat i ten smak i czasem w domu tak nie wychodzi.
Pozdrawiam szefową i dziewczyny jesteście niesamowicie miłe i profesjonalne.
?❤️❤️❤️