Pensjonat Agroturystyka nad Tanwią - noclegi, imprezy okolicznościowe - Łukowa

Sławek R.

Idealne miejsce na bazę wypadową. Po mniej lub bardziej męczących wypadach relax w basenie. Przemiła Pani właścicielka. Gorąco polecam.

Jerzy K

Z czystym sumieniem polecam. Pokoje czyste, gospodarze życzliwi i uprzejmi. Dom położony nad samym jeziorem na wzniesieniu, skąd jest piękny widok.

Anna Ratajska

Pokoje czyste, basen - fajnie że jest. Jedzenie bez rewelacji.
Największym minusem, jest brak ciepłej wody pod prysznicem, niby Pani coś tam włącza żeby była, ale jak człowiek chce się wykąpać rano to ma do dyspozycji tylko zimną.

Karolina T.

Cudowni właściciele, którzy prowadzą to miejsce z pasją. Pokoje czyste i zadbane. Wszystko co potrzebne jest do dyspozycji. Wspaniałe miejsce aby oderwać się choć na chwilę od zgiełku wielkiego miasta. Polecam!

Dorota Borkowska

Gdybym opinia przedmówcy z oceną 2/5 pojawiła się przed naszym wyjazdem, zrezygnowałabym z pobytu w ostatniej chwili. Niestety , poprzednie oceny mnie zmyliły. Stosunek jakości do ceny fatalny. Najdroższe wakacje życia.
Podróżujemy bardzo dużo i sama się dziwię,że tak dałam się nabrać . Obiekt nadaje się raczej tylko na imprezy, nie powinien być w ofercie wakacyjnej na wypoczynek dla rodzin z dziećmi. A propos rodzin z dziećmi. Proszę zauważyć,że na stronie nie ma cennika dla dzieci.To co pani potwierdza przez telefon staje się nieaktualne w momencie zapłaty za pobyt i pani nie pamięta żadnych ustaleń wielokrotnie potwierdzanych , niestety tylko ustnie.
Pokoje bardzo prosto i niefunkcjonalnie przygotowane: ani dla dzieci ( dla małych wręcz niebezpieczne) , ani dla dorosłych.
Posiłki,serwowane , bardzo oszczędne i bez szczypty regionalnego smaku. Śniadania bardzo słabe. Obiady -skorzystaliśmy raz i po przesolonej, sztucznej zupie nam się odechciało więcej próbować.
Zapewniane: mikrofalówka-brak
kuchnia: kuchenka gazowa w fatalnym stanie i z 1 działającym palnikiem.
Podsumowując :uważam,że właściciele nie mają pojęcia o turystyce, i podstawowych potrzebach gości na wakacjach. Wycena usług z kapelusza, na zasadzie : ile się da ściągnąć z klienta, bez potwierdzenia w jakości.
Nie będę proponowała nikomu tego miejsca , kto ceni sobie prywatność, chce rozkoszować się sielskim Roztoczem na skromnych, acz uczciwych warunkach i komu nie zależy na wypasionym basenie. Inaczej możecie sobie zepsuć wakacje tak jak my, tylko i wyłącznie z powodu fatalnego wyboru pensjonatu, który ani z agroturystyką, ani z Tanwią nie ma nic wspólnego.
Na pocieszenie 🙂 ...i to mogę zaproponować każdemu , udało nam się znaleźć rewelacyjną winnicę w Łukowej.Tam znajdziecie profesjonalizm , szczerą gościnność. Tam jedźcie jak chcecie wspierać polskie biznesy.

Tomasz Kalinowski

Bardzo miła i pomocna gospodyni. Duży plus za ogrzewany basen, który jest regularnie czyszczony.

W czasie wypoczynku właściciel wynajął na imprezę watę na terenie ośrodka grupie z zewnątrz. Ludzie z zewnątrz imprezowali z muzyką na pełny regulator do 2:30 w nocy. Muzyka była na tyle głośna że o spaniu było można pomarzyć. Nie chcieli przyciszyć muzyki bo dostali zgodę właściciela na zabawę. Reakcji ze strony właścicieli nie było.

Według właściciela w jego ośrodku nie obowiązuje cisza nocna.

Stan techniczny nienajlepszy. Drzwi od łazienki wypadły z górnego zawiasu. Drzwi balkonowe nie odchylały się. W łazience nie działała wentylacja. Światło nad lustrem nie zostało zainstalowane. Odpływ w prysznicu zatkany (choć tą usterkę właściciel szybko usunął).

Podsumowując nie jest to miejsce dla rodzin bądź dla osób, które w nocy chcą odpocząć.

Tomasz Ostrowski

Urocze miejsce przemili gospodarze no i basen czynny cała dobe z ktorego niw wychodzil syn

Anna Szymura

Miejsce urocze, właściciele przemili i bardzo pomocni, jedzenie pyszne takie domowe. Polecam wszystkim, którzy chcą odpocząć i dobrze zjeść! Dziękujmy za uroczy pobyt, pozdrawiamy i do zobaczenia.... 🙂