Baszta - Pisz

Adam Wszeborowski

Zajechaliśmy wracając z Mazur, zamówione dania to rosół oraz zupa gulaszowa obie zupy w cenie 18 złotych za każdą.

Szybka i dobra obsługa czas oczekiwania nie był długi.

Rosół drobiowy wołowy z makaronem swojego wyrobu.

Zupa gulaszowa z mięsem drobiowym - kurczak jedyny minus tej zupy to mała ilość kawałków mięsa, poza tym zupa smaczna dobrze doprawiona, duże kawałki warzyw dobrze podgotowanych.

Restauracja znajduje się w budynku zabytkowej baszty w środku znajdował się kominek z naturalnym ogniem. Latem funkcjonuje zewnętrzny ogródek. Zamknięty poza sezonem letnim. Przed budynkiem kilka miejsc parkingowym.

matkapolka27

Jedzenie świetne, pielemieni w sosie kurkowym to czysta poezja, delikatne, rozpływające się w ustach, ciasto mgiełka Jedynie samo wnętrze jest średnie, bo to zadaszony teren z namiotowymi ścianami przy baszcie.

Missaugustiss

Jedzenie było przepyszne. Ceny są adekwatne do jakości i wielkość porcji. Placek po zbójnicku był ogromny nie do pokonania. Polędwiczki wieprzowe w sosie kurkowym bardzo dobrze przyprawione. Zupa rybna bardzo aromatyczna a żurek pełen dodatków. Wszyscy z obsługi są bardzo życzliwi i widać że zależy im na jak najlepszej obsłudze. Porównując do innych miejsc które odwiedziliśmy te zasługuje na 5+.

Norbert Sałański

Basztę odwiedziłem przy okazji weekendu majowego.
Klimat restauracji typowo turystyczny, mimo wszystko pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.
Miałem okazję spróbować Żurek i tu głębokie ukłony - rewelacja!
Warto też docenić ryby, filet z sandacza cudowny, choć został podany cały zalany sosem co niekoniecznie wszystkim odpowiada.
Minus za placka po węgiersku. Zamiast gulaszu - w środku o dziwo mięso mielone. Dodatkowo zupełnie bez wyrazu. Szkoda, zmarnowany potenciał.
Ostatecznie w tym mieście na pewno jest to miejsce warte uwagi.

Izabela Dabrowska

Odwiedzilismy to miejsce w niedzielę wieczorem i to byl strzał w dziesiątkę ?
Pani kelnerka zaproponowala burgera z jeleniem i to było pyszne jak i placki ziemniaczane ktore tez zamówiliśmy, jedzenie petarda!!! Polecamy to miejsce jako punkt obowiazkowy aby zadowolić swoje podniebienie!
Pani, która nas obsługiwała pomimo późnej godziny doskonale wiedziala co polecic, przemiła i to jest ogromny atut tej restauracji również posiadać taki personel!!! DZIEKUJEMY i do zobaczenia

Rafał Chlipała

Miejsce na pewno warte uwagi. Dość sporo ludzi co zawsze dobrze świadczy o restauracji. Pomimo dużej ilości pozostałych klientów zostaliśmy bardzo szybko obsłużeni. Obsługa bardzo sprawna i szybka w reakcji. Ja konsumowałem burgera z jelenia a moja partnerka smażone pierogi z sieji. Burger smaczny chodź szkoda, że nie można wybrać stopnia wysmażenia mięsa - był wyrażony na well dane co nie jest moją ulubioną preferencja. Pierogi bardzo smaczne z ciekawą srodzinomorska okrasa. Oba dania dobre.

Śmiało można polecić ?

Katarzyna Boroń (KaB)

Nie wiem co mnie podkusiło by tu zajrzeć. Tradycyjna jadłodajnia, bez szaleństw. Dużo ludzi dzięki lokalizacji, a nie menu. Bardzo trudno w obecnych czasach trafić na pierogi maszynowe. Większość gastronomi ma pierogi ręczne. Tu, to co nazywają pierogami z gęsią , to farsz z kaszą i jakimś mięsem a ciasto bezlitośnie grube. Jadłam różne pierogi i lokale mają je za swoją wizytówkę… Tu są antyreklamą. Jedynie co mogę powiedzieć to nie idź tam. Zawróć póki czas. W Piszu są bardziej udane miejsca. Zdecydowanie nie polecam.

Krzysztof Sk

Mimo niskiego sezonu ruch w restauracji całkiem spory.
Postawiłem na Sandacza w sosie grzybowym i to był strzał w 10. Soczysty, chrupiący, bardzo smaczny.
Spróbowaliśmy też gołąbków z dzika, zasługują na solidne 4.
Obsługa jest dobra, dania są serwowane niedługo po zamówieniu.
Miejsce godne polecenia.