BLUES BAR, PIJALNIA PIWA TYSKIEGO GOLD FASSL - Przemyśl

BLUES BAR, PIJALNIA PIWA TYSKIEGO GOLD FASSL - to miejsce, w którym muzyka bluesowa i piwo niemieckie spotykają się, aby stworzyć niezapomnianą atmosferę. Znajduje się na adresie Pułkownika Marcina Borelowskiego 5, w Przemyślu (37-700 Polska).

Można je zauważyć po numerze telefonu 530460502. Na stronie internetowej znajduje się dużo informacji o pubie i menu.

Specjalnością tego miejsca jest serwowanie piwa niemieckiego w beczce Fassl, ale nie brakuje też innych trunków, wina, jedzenia i toalety.

BLUES BAR to miejsce przytulne i o swobodnej atmosferze, dostępne dla osób na wózkach oraz posiadające parking dla nich. Można skorzystać z dostawy lub zjeść na miejscu.

Firma ta ma 232 recenzji na Google My Business i średnia ocena wynosi 4.9/5. Klienci chwalą tu serwis, muzykę i atmosferę.

Jeśli szukasz miejsca, w którym mogłbyś spokojnie posłuchać muzyki i popijać piwa, to BLUES BAR, PIJALNIA PIWA TYSKIEGO GOLD FASSL jest idealnym wyborem. Polecamy skorzystać z oferty i zapraszamy na kontakt przez stronę internetową.

Recenzje dla BLUES BAR, PIJALNIA PIWA TYSKIEGO GOLD FASSL

Justyna Pola

5/5

Wyjątkowe miejsce o wyjątkowym klimacie, które powinno znaleźć się na liście miejsc odwiedzanych dla każdego kto lubi piwo i bywa w Przemyślu. Właściciele cudowni i gościnni. Ceny rewelacyjne, jakość piwa najwyższa. Polecam! Nie widziałam nigdzie takich cudów jeśli chodzi o wystrój.

RENATA GRUSZECKA

5/5

Bardzo klimatyczny i wyjątkowy bar. Pyszne prosecco piwo i właściciel przemiły. Choć mieszkam niedaleko to nie spodziewałam się ze z"a rogiem" mam taki skarb. Polecam

Kinga Perz

5/5

Przepiękne miejsce z historia.
Nie ma takiego drugiego miejsca w Polsce.
Piwo w bardzo przystępnej cenie i rewelacyjne precelki.
Wracamy co roku, jak tylko jesteśmy w Przemyślu.

Pathfinder PL

4/5

Lokal bardzo ciekawy i klimatyczny, wyróżniający się od pozostałych lokali tego typu na mapie Przemyśla, dużo ciekawych zdjęć i przedmiotów do zaobserwowania. Podczas jednej wizyty nie sposób wszystkiego pooglądać. Bardzo dobre piwo. Na minus fakt że w lokalu w jednej z sal można palić, po chwili przebywania dla osób niepalących lub dla tych które rzuciły palenie może stać się przeszkodą która zniechęci do dłuższego przebywania w lokalu, drugi minus to kurz zalegający na starych przedmiotach lecz w tym przypadku podkreśla nieco ich historię 🙂 Obsługa sympatyczna lecz nieco nachalna. Lokal dla fanów bluesa, odbywają się tam koncerty na żywo. Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia. Warto tam wstąpić z ciekawości, dla klimatu i dobrej muzyki.

lordofviadro

5/5

Miejsce wybitnie dobre. Piwa doskonałe i niewiarygodnie tanie (są tylko lane). Niech każdy przyjdzie, podziwia wnętrze tego miejsca i wspiera dodatkowym datkiem!

Marcin D

5/5

Niesamowity lokal z ogromną historia. Wlasicicielka bardzo miła i uprzejmą. Miejsce bardzo zaskakuje wystrojem, który składa się na historie tego miejsca. Byłem pierwszy raz i na pewno wrócę. Jedne z najniższych cen piwa jakie można znaleźć w Przemyślu.

Łukasz Teleśnicki

5/5

Niesamowite miejsce z niezwykłym klimatem co choć trochę pokazują zdjęcia. Na miejscu np. ciemny lany kozel czy piwa książęce. Bar organizuje wieczory filmowe, historyczne, giełdę winylowa jak i przeróżne koncerty. Obowiązkowo do odwiedzenia

Rafał Sza

5/5

Lokal prowadzony od dawien dawna.Posiada unikatowy na skalę kraju a może i Europy klimat.
Wieść gminna niesie że wspomniany lokal jest perłą w koronie Browaru Tyskie.
Wchodząc do lokalu poczujesz się jak Alicja w krainie czarów a czas nagle spowalnia w rytmie klasycznego bluesa którego pasjonatem jest właściciel.
Na ścianach zobaczycie tysiące (nie ma tu przesady) artefaktów związanych z muzyką bluesową, zdjęć, instrumetów przeplatających się z wycinkami z gazet mówiących o histori lokalu, miasta oraz lokalnego sportu.
Piwo Tyski nigdzie nie smakuje tak jak w tym lokalu ponieważ wcześniej jest przechowywane przez kilkanaście dni w specjalnej powniczce ze stałym mikroklimatem przez co jest wolne od stresu jakim jest transport i wachania temperatury. To samo tyczy się Pilsnera.
Niebo w gębie ?
A przy odrobinie szczęścia traficie również na koncerty bluesowe na małej kameralnej salce.
Wiec jeśli jeszcze tam nie byłeś to pakuj swoje graty i śmigaj do Przemyśla.
Pozdrawiam Rafał Szajan