Pełną Parą Mokotów - Warszawa

Piotr Winiarczyk

Idealny obiad, w idealnej konfiguracji, w idealnym miejscu. Zafundowaliśmy sobie rodzinny food sharing, dzięki któremu miałem okazję spróbować zupy, trzech rodzajów pierożków, dwóch dań głównych i deseru. Wszystko przepyszne, porcje idealnej wielkości, pięknie I szybko podane. Obsluga na bardzo wysokim poziomie, miła, pomocna i ciekawa naszej opinii o jedzeniu. Z pewnością wrócimy do tej restauracji.

Milena Łach

Na przystawkę wzięliśmy crispy parcels - chrupiące wontony z wieprzowiną (spoko), rolady z kaczką (dobre), gyoza z brie i truflą (ciekawe) podane z sosem śliwkowym. Na drugie: bułeczka bao z kurczakiem w zestawie z frytkami z batatów i majonezem wasabi - ogólnie bułeczka pyszna, frytki też, mam tylko uwagę do sosu - nie był pikantny czy ostry w ogóle, nie czuć wasabi; donbur bowl z kurczakiekni ryżem - ciekawe i dobre danie, soczysty kurczak. Piliśmy grzane winko i herbatę zimową - to i to znakomite. Spróbowałam drinka passion spritz - rum, martini, woda, syrop marakuja - syropu marakuja nie czuć w ogóle, ale za to mocno wyczuwalny jest grejpfrut, który nie jest wymieniony. Taka informacja powinna się znaleźć w karcie - ja np nie przepadam za grejpfrutami ale nie było źle 🙂 Pan kelner bardzo uprzejmy i dostaliśmy mango lassi gratis w zamian za tego drinka z grejpfrutem. Fajny klimat. Polecam!

Maciek Steskal

Przyjemne miejsce o ciekawych smakach

Z przystawek najbardziej mogę polecić pierożki brie&truffle gyoza oraz spring rolls z kaczką. Najmniej smakowały mi krewetki w cieście pszennym uważam że tempura była by tu dużo lepszą alternatywą jak na nowowiejskiej.

Z dań głównych
Pad Thai poprawny lecz bez szału. Orzeszki pini w ogóle nie wyczuwalne chyba nawet o nich zapomniano. Gdyby nie zamówiony sos orzechowy to pozycja wypadła by dużo gorzej.
Z pierożków polecam dynia i ciecierzyca ponieważ wieprzowina i shitake są zawinięte w otwarte ciasto które ciężej się je oraz gorzej smakuje.

Z sosów polecam śliwkowy oraz orzechowy reszta poprawna lecz bez szału

Jeśli chodzi o napoje to mrożona herbata czarna marakuja na plus lecz bubble tea jak za swoją cenę naprawdę bardzo słaba. Marakuja jeszcze do wypicia lecz liczi smakuje jakbym wszedł do chińskiego marketu i go wypił. ?

Podsumowując lokal poprawny z potencjałem lecz za panująca konkurencje musze odjąć jedną gwiazdkę za niedociągnięcia.

Życzę sukcesów i może kiedyś wrócę ✌

Eva UnitedKingdom

Plusy:
- fantastyczna obsługa młodego kelnera
-przystawki przepyszne (próbowaliśmy pierożkow z mięsem i tych z gorgonzolą), smak i sosy świetny
-danie główne crispy duck & nie pamiętam nazwy rozmaitosci w misce z jajkiem ?
Jedzenie smaczne, dania w miskach urozmaicone, są warzywa jest dodatek kiszonek np. Kimczi, sosy pycha.
-wszystko na parterze, więc dostępne dla osób ewentualnie z trudnością w poruszaniu się
Minusy:
-absolutnie najmniejsze pierożki z przystawki jakie w życiu jedlismy, to było pyszne ale przystawka to mini łodeczka z pierożkami czy rolsami które mają 3cm
-kaczka niestety polegli, całkowicie wysuszona (a to było jedno z droższych dań), mało smaku. To nie było Crispy to po prostu za długo się piekło i za długo leżało...I było bez przypraw
-gwarno, tłoczno, lokal jest trendy cool fusion jakkolwiek nazwać więc sporo ludzi...
-ciasne stoliki miniaturowe
-zielona herbata nie jest podawana po azjatycku tylko w normalnej wielkiej filiżance (ale skoro to fusion a nie czysta Azja to ok).
Ogólnie wrócimy bo 2 dania z 3 były super. Warto nie nastawiać się na klimat azjatycki, smaków Azji tam nie ma, jest to fusion faktycznie, dużo w nim polskości, nie ma tylu przypraw ale mimo wszystko warto spróbować.

Izabeliusz Q

Miejsce godne polecenia. Jedzenie wyjątkowe i przepyszne, podane w fenomenalnej formie. Eksplozja smaków i zapachów. Pierożki najlepsze jakie jadłam. Zamówiłam pierożki na parze serowo-szpinakowe oraz z wołowiną i grzybkami mun. Do tego sos śliwkowy pasuje idealnie. Są też proste dania dla dzieci. Troszkę mało stolików lepiej zarezerwować wcześniej bo może się okazać że jest brak miejsc. Polecam, polecam, polecam ? Jeszcze tu wrócę

Katarzyna B

Zaskoczenie porcjami zupy pho. Wg mnie jest to pół-porcja - na zdjęciach zupy w miseczce, której używam do płatków z mlekiem, nie jest to większa miska do ramena. Zupy przyjeżdzają w kubeczkach, jak barszcz czerwony serwowany do wypicia. Jak na zamówienie z Uber Eats za 76 złotych i to z 30% rabatem - 2 zupy i 1 porcja pierożków all in one, to bardzo słaby stosunek ceny do ilości. Bez rabatu byłby to koszt prawie 100 zł. Pierożki fajne smaki, lekko sponiewierane w dostawie. Nad pho oprócz ilości można by też popracować nad głębią smaku i makaronem, cały był poprzerywany. Pałeczek nie otrzymałam pomimo zaznaczenia opcji sztućców w aplikacji. Raczej nie skorzystam ponownie, na pewno nie w dostawie.

Buriciak Kozaczek

Zamówiliśmy chrupiąca kaczkę i pad thaia z tofu - obydwa dania byly smaczne i takie, jakich oczekiwaliśmy, do tego naprawde szybko podane. Poprosiłem klasyczne negroni, inne niz to aktualnie oferowane w karcie i takie dostałem, za co dodatkowy plus. Zamierzamy wybrac sie tam jeszcze raz spróbować innych azjatyckich smaków, ktore wpadly nam w oko przy tej, spontanicznej wizycie.

Mateusz Szumski

Porcja zupy pho za tą cenę według mnie mocno nie trafiona. Zupa treściwa, myślę, że z pewnością gotowana na ogonch jednak kawałki mięsa z różnymi błonami nie były apetyczne, pies zjadł. Plus za dużą ilość marynowanego czosnku i pasty z chili. Pierożki smaczne, niestety nie dostałem pałeczek ale być może dlatego, że nie oznaczyłem sztućców przy zamówieniu. Zamówienu online przez Uber Eats. Dostawa szybka i bezproblemowa, dania dojechały gorące. Pierożki do powtórzenia, zupy nie polecam.