Kawa z Kłaczkiem - Kocia Kawiarnia - Piła

Tatiana Mittmann

Po raz 1 byłam w takiej kawiarni. Może nie jestem maniaczką kotów jak kociary z którymi przyszłam ale i tak mi się podobało. Całkiem inne przeżycie niż w zwykłej kawiarni. Tutaj koty są u siebie a ty jesteś ich gościem. Kocie zabawy, psoty i ich ciekawość na pewno nie ułatwiały zjedzenia pysznego ciasta i wypicia spokojnie kawy. Ale pamiętajcie przekraczając próg tego miejsca to wy jesteście u nich. Jest zasada że nie wpuszczają tu dzieci poniżej 10 roku. My mamy takiego 8 latka co ma w domu kota i u dziadków też kot ale zasady to zasady więc został z tatą w domu a my mamusie do kociej kawiarni. Polecam

Patrycja Paplińska

Bardzo polecam!
Przyszłam,klimat świetny atmosfera również a obsługa bajka! Deser przyszedł bardzo szybko. Jedynym małym minusem są bardzo wysokie ceny ale rozumiem kotki i tak dalej.
Polecam bardzo serdecznie ☺️

zucha xx

Byłam już wiele razy i to miejsce jest cudowne, porównując do innych kocich kawiarni na lepszą jeszcze nie trafiłam. Pani jest przemiła, z wielką chęcią i zamiłowaniem opowiada o każdym kotku. Każdy kotek jest inny ale mniej więcej 3/4 z nich to ogromne przytulasy. Lokal jest bardzo przytulny i czysty. Ceny rzeczywiście są dość wysokie, ale jako miłośniczka zwierząt jak najbardziej to rozumiem, opieka nad tyloma kotami nie jest taka tania. Super jest również to ,że każdego z kotków można adoptować. Z całego serca polecam to miejsce❤

Donata Baszyńska

NIE POLECAM!
Kotki bardzo miłe. I tyle miłego. Niestety właścicielka - tragedia. Bardzo niesympatyczna osoba. Legitymowała dziecko dwa razy tak bardzo się bała , czy nie pomyliła się chociaż o jeden dzień. Wnuczkę tak to zszokowało, że nie wiedziała gdzie może się poruszać, czy ta kobieta zaraz jej nie upomni. A to , że musisz wykupić konsumpcję za 20 zł dyskryminuje ten lokal w całości. Deser za 35 zł - żenada. Za tę kwotę można zjeść w Pile w przytulnej restauracji niezły obiad. Jak można narzucać kwotę na konsumpcję. Tej pani chyba się coś pomyliło z PRL.
NIE POLECAM ! NIGDY NIE ZACHECĘ NIKOGO DO ODWIEDZENIA TEGO LOKALU !

Sz J

Niesamowite miejsce gdzie cudowne koty zapraszają na kawę i coś słodkiego w ich towarzystwie. Polecam dla wszystkich którzy zastanawiają się nad adopcją i chcą poznać swojego przyszłego domownika.

Sąsiad Sąsiada

Byłem ze względu na znajomych, a za zwierzętami domowymi nie przepadam, ale pomińmy ten aspekt z wiadomych przyczyn. Natomiast ceny niesamowicie wysokie jak w jakiejś ekskluzywnej restauracji. Zapłaciłem 14 zł za mikroskopijne cappuccino, do deserów bez 30 zł nie podchodź. Ja rozumiem, że była inflacja i złotówka 5 lat temu nie jest równa złotówce teraz, ale to jest grube przegięcie i z tego co widziałem w innych opiniach to są małe i słabej jakości i co to jest w ogóle za polityka, że trzeba nabić minimum 20zł na osobę, aby COKOLWIEK zamówić. Byłem tym mocno zaskoczony, ale nie komentowałem sprawy, natomiast pani z obsługi przyjęła podejście „kupuj albo nie zawracaj mi gitary”. Dodatkowo skończyłem z brudnymi spodniami, bo siedzenia są brudne. To był mój pierwszy raz w tego typu przybytku i już wiem że ostatni, więcej nie wrócę do tego lokalu. Nawet jak ktoś lubi koty radzę poszukać innego lokalu, bo to jest poniżej wszelkiej krytyki.

PS: wyraźnie wytłumaczyłem dlaczego byłem w kawiarni i specjalnie nie brałem tego pod uwagę podczas oceny lokalu. Wystarczy że zrozumieniem przeczytać co napisałem na początku.
Właściciel specjalnie zasłania się tym, że to miejsce nie dla mnie, tak, ale nie zmienia to faktu, że reszta jest do kitu. Temat obsługi przemilczany, a wielu innych też zgłaszało uwagi. O gastro nie wspominając.
Powiem szczerze jak już poruszacie temat chyba faktycznie wolę kawę ze stacji, albo z mc. Tamte przynajmniej mają smak, są tańsze i nikt mi nie będzie wyrzygiwał, że jeszcze muszę coś dokupić, aby w ogóle tą kawę dostać.
Właściciel też jak widać po odpowiedzi podejście ma niezłe. Zlewka totalna i brak jakiejkolwiek chęci poprawy. Tragedia!

Barbara Grzesiak

Bardzo sympatycznie spędzony czas. Polecam wszystkim miłośnikom kiciusiów. Kotki i Kocurki przemiłe ?. Wstęp dla dzieci powyżej 10 roku życia (obowiązkowy dokument potwierdzający wiek dziecka).

Agata Musiał

Miejsce wspaniałe, przeurocze i przytulaśne kotki które wskakują ci na stół. Panie bardzo miłe i można z nimi normalnie pogadać. Kawa i desery świeże i przepyszne. Bardzo polecam i napewno tam wrócę nie raz.