Doner King Kebab Skarszewy - Bar - Skarszewy

Doner King Kebab Skarszewy - Bar to popularne miejsce gastronomiczne w miejscowości Skarszewy. Znajduje się pod adresem: Kościerska 13, 83-250 Skarszewy, Polska. Można skontaktować się z nimi pod numerem telefonu: 882805355. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej: donerkingkebab.pl.

Specjalnością Doner King Kebab Skarszewy - Bar są daniaszczególnie związane z kuchnią kebab. Oprócz tego oferują również strefę gastronomiczną oraz bar. Lokal dostarcza zamówienia na wynos, a także oferuje możliwość dostawy. Dodatkowo, parking jest dostępny dla osób na wózkach, a lokal jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, zapewniając toaletę i wejście przystosowane do wózków.

Doner King Kebab Skarszewy - Bar cieszy się dobrą opinią wśród klientów, posiadając 322 recenzje na Google My Business. Średnia ocena wynosi 4.1/5, co świadczy o wysokiej jakości usług świadczonych przez lokal.

Jeśli jesteś w okolicy Skarszewy i masz ochotę na smaczny kebab lub inne dania z kuchnią bliskowschodnią, Doner King Kebab Skarszewy - Bar jest miejscem, które koniecznie warto odwiedzić. Z przyjemnością zapraszamy do skontaktowania się z nimi poprzez ich stronę internetową, aby sprawdzić ich pełne menu i złożyć zamówienie.

Recenzje dla Doner King Kebab Skarszewy - Bar

Grzegorz Resner

4/5

Jedzenie w miarę ok. Mało sosu w rollo. Obsługa miła, w środku czysto i schludnie. Rollo XXL ciężko zjeść. Ogólnie polecam.

DealExpert

1/5

Od początku powstania lokalu w skarszewach, jedzenie było bardzo pyszne. Niestety ostatnie kilka zamówień na wielki minus. Kebab z mięsem mieszanym, mięso kurczak ujdzie ale to drugie niewiadomego pochodzenia. Bardzo tłuste, ohydne niczym pasztet... Wrap z kurczakiem w panierce też nie zaciekawy mięso jak by odgrzane kolejny raz w oleju...na plus bardzo szybka dostawa w weekend ale pewnie tylko dlatego że dużo ludzi to zauważyło że psuje się żywność. Wydaje się że nikt już nie zostawia w restauracji feedbacku wiec dzieją się takie kwiatki.
Bardzo chciałbym tam wrócić ale ile razy można dawać szansę?
Dajcie znać jak się poprawi...

Karol Gierszewski

4/5

Fajne miejsce. Lokal czysty, nowy i schludny. Zapiekanka to po prostu mistrzostwo świata. Fajne mięso z kurczaka, chrupiąca bułka, no po prostu ideał... gdyby nie ten keczup który po prostu smakował jak najtańszy marketowy. Gdyby nie to to nie byłoby absolutnie do czego się przyczepić. Burgerek jak za taką cenę też naprawdę przyzwoity. Z chęcią wpadnę jeszcze kiedyś na kebaba. Polecam.

Monika Niemczuk

1/5

Panie za ladą chyba za kare pracują zero uśmiechu na twarzy, w takiej pracy trzeba być miłym dla klienta czy ma się dobry dzień czy zły , jestem tutaj po raz kolejny ale ostatni poprosiłam o mięso mieszane, a takiego nie dostałam tylko sam kurczak, który był w dodatku zimny . Lepiej przejechać się kilka kilometrów do Starogardu i zjeść dobrego świeżego kebaba.

Jan (Kebablover)

5/5

Jako stały klient oddziału w Zblewie pojechałem na test do Skarszew i cóż mogę powiedzieć: WSPANIALE! Poziom jak najbardziej jest trzymany. Pyszne i chrupiące frytki, pełne smaku sosy, dobrze doprawione mięso i różnorodna sałatka. Danie podane na ceramicznym talerzu z normalnymi sztućcami. Obsługa miła i sprawna. Co do lokalu: schludne i nowoczesne miejsce z wygodnymi siedzeniami oraz toaletą. Tu jest po prostu tak jak być powinno ☺️
gorąco polecam i czekam na jakiś program lojalnościowy dla stałych klientów

Łukasz Meririm

1/5

Permanentnie nieodbierany i rozłączany telefon. Zamówienie uda się złożyć raz na 10 razy. Jedzenie spoko ale tak się składa, że za zwyczaj zdążę zamówić z innej knajpy. Czas chyba przypilnować pracowników albo kierownika zmienić 😉

Lukasz Dubiel

1/5

Zimny kebab - takie podejście do klienta to się szanuje . Jakieś trzy małolaty siedzą , wchodzą i blokują łazienkę na 30 minut , wychodzą nosy białe nikt im nie zwraca uwagi z obsługi . Kebab z Monarem- 2 w 1;-)

Kg Gk

1/5

Ceny mocno rosną, co jest zrozumiałe, ale porcje z miesiąca na miesiąc coraz mniejsze. Kiedyś danie kebab na talerzu było na dużym talerzu, teraz na talerzu o połowę mniejszym, prostokątnym. Mięso zimne, jakby ugotowane a nie zgrillowane, słone tak że nie idzie tego jeść, w dodatku różowe od peklosoli. Szkoda kiedyś bywalem tu kilka razy w tygodniu, ale wolę już chodzić głodny niż zasolony.